Dzień 3: schronisko PTTK na Przysłopie – stacja turystyczna „Słowianka”

Ostatnie śląskie impresje – przekraczając Sołę jesteśmy już na Żywiecczyźnie i wychodzimy na pole, a nie na dwór. Cel dalszej wędrówki długim grzbietem Abrahamowa z Węgierskiej Górki był ambitny i osiągnięty dotąd najpóźniej. Słowianka leży na splocie wytyczonych górskich tras rowerowych. Jest to miejsce widokowe z niepowtarzalną panoramą na Romankę, Halę Pawlusią i Rysiankę – celem na 4ty dzień grupa Pilska i Miziowa!

banner