Dzień 10: Krościenko nad Dunajcem – Rytro

Dobrze było zostać w Rytrze choćby dla smaku świeżego pieczywa o poranku… 🙂 Kanapka na drogę? Jest! A naleśniki z borówkami dopadły mnie wczoraj w Schronisko PTTK Przehyba Głównie dzięki nim udało się zdobyć Radziejową – ostatni z najwyższych szczytów grup górskich na czerwonym szlaku (przez Lackową i Tarnicę szlak nie wiedzie). Dziś celem Jaworzyna Krynicka 1114 M.n.p.m. – to będzie półmetek przejścia GSB!

Pasmo Radziejowej vs pasmo Jaworzyny – z niezalesionego szczytu tej drugiej, ku całej swej wdzięczności do cienia leśnych ścieżek, osiągniętych już po stromych, porannych podejściach – wczoraj z Krościenka a dziś z Rytra – liczę rano na widoki, które wynagrodzą wczesne wstawanie. Dobranoc więc z prawie pustego schroniska. Choć zawsze jest z kim posiedzieć, a kolejny dzień to agroturystyki w Beskidzie Niskim, to jutro jednak już czeka dystans 34km do Hańczowej!